autor: zaakochany » 31 lipca 2012, 20:37
Nosiłem kiedyś stare focus night and day i muszę powiedzieć, że daleko im było do ideału. Soczewki były dość dobre, ale rano występowało uczucie wyschnięcia oka i często przy ciągłym noszeniu wieczorem oczy szczypały.
Minęło kilka lat, i...
Kupiłem Air optix night and day aqua. Od razu zaznaczę, że zdarza mi się w nich zdrzemnąć popołudniu ale w 99% przypadkach ściągam je na noc. I wrażenia mam jak najbardziej pozytywne!!!
Soczewki są cieńsze od focusów i są lekko zabarwione. Są mniej sztywne. Mi się je nosi bajkowo, właściwie od pierwszego momentu założenia ich na oczy. Wydawało mi się, że różnica pomiędzy zwykłymi Air optix, a tymi night and day to jedynie chwyt marketingowy i wyższa cena. Różnica jest jednak odczuwalna. Night and Day nie zachodzą mgłą nawet późną nocą i właściwie nie czuć ich aż do samego zdjęcia przed pójściem spać. Nie mam problemu z nimi ani gdy prowadzę samochód ani gdy pracuję przy komputerze. Soczewki rzeczywiście ze wszystkich, które używałem, są najwygodniejsze a i chyba najzdrowsze... bo muszę przyznać, że nawet pod koniec dnia moje oczy są niewiarygodnie białe! Są drogie - to fakt, ale jakościowo myślę, że to chyba najlepsze soczewki miesięczne obecne teraz na rynku, bo nawet Biofinity, które debiutowały materiałem 3 generacji - dla mnie były gorsze.
A co do drzemek. Po 2, 3 godzinach budzę się z białymi oczami, bez ropy czy też łez, w przeciwieństwie do Biofinity - I TUTAJ UWAGA , które nie są już soczewkami dopuszczonymi do ciągłego noszenia, tylko dzinnego z możliwością drzemania w nich. Wystarczy kilka razy pomrugać i można spokojnie do końca dnia śmigać w nich. Ja przy nich zostaję.
Ps: A co do tajemniczego dodatku Aqua... nie wiem jaki ma to wpływ na soczewkę, ale z tego co wyczytałem na blistrze, to soczewki nie mają tego dodatku nawilżającego w sobie tylko są zamoczone w soli fizjologicznej i 1% z tego płynu to jakiś koopolimer który ma tę soczewkę nawilżyć. No ale to chyba działa tylko jednego dnia zaraz po założeniu soczewki na oko, bo przecież gdy wymoczymy ją w płynie w pierwszą noc, to już tylko i wyłącznie płyn oddziałuje na soczewkę.... także byłbym sceptyczny w stosunku do tego dopisku AQUA i nie obarczał go winą za jakieś problemy wynikające za zmiany w użytkowaniu soczewek
"Mówią, że chociaż ktoś wiedzy nie ma w duszy, oni ją w tam włożyć potrafią, jakby wzrok wkładali w oczy ślepe"
Biofinity- Comfort science, materiał III generacji.