autor: zaakochany » 18 czerwca 2009, 14:50
No więc od 2 dni noszę freshlooki ciba vision , niebieskie. bardzo dziwny efekt, soczewki są niedopracowane według mnie. Na moich brązowych oczach widać niebieski, aczkolwiek musiałbym mieć jaśniejszy kolor soczewki aby było widać więcej. Ale, soczewki są ogromniaste. Ciężko się do nich przyzwyczaić, poza tym ciągle widzę za mgłą, wiem że to z początku naturalny efekt, ale noszenie takich soczewek jest po prostu niewygodne. Jeśli źrenice się powiększą, to automatycznie obraz zachodzi mgłą. Soczewka się rusza na oku, bo musi, ale to powoduje nieostre widzenie. Poza tym, trochę boje się w nich chodzić długo, bo nie dość że są wielkie, to na pewno przepuszczalność tlenu jest w nich bardzo mała. No i codziennie nosić takie soczewki to może być ryzykowany interes. Patrzenie na boki jest męczące, bo również widzi się za mgłą. Nawet jak to piszę, to widzę za mgłą. BARDZO MĘCZĄCA SPRAWA
Nawiasem mówiąc, wiem że to kwestia przyzwyczajenia się, ale czuje się w nich nienaturalnie. I jak się soczewka przekręci na oku i źrenice zmniejszą, to troszkę jakbym miał zeza. Może mi się wydaje, ale takie są moje odczucia. Chyba już nie kupię kolorowych, może jednodniowe zielone albo jaśniejsze niebieskie, ale na pewno nie miesięczne.
"Mówią, że chociaż ktoś wiedzy nie ma w duszy, oni ją w tam włożyć potrafią, jakby wzrok wkładali w oczy ślepe"
Biofinity- Comfort science, materiał III generacji.