Witam!
Od 4 lat noszę okulary. Mój problem zaczął się 2 lata temu. Zacząłem niewyraźnie widzieć prawym okiem.
Wówczas miałem okulary:
OL -0,25 sfera,OP -0,5 sfera -0,75 cylinder kąt 135.
Poszedłem na badanie wzroku w miejsce X, wyniki:
OL -0,5 sfera, OP -0,50 sfera,-0,75 cylinder kąt 158. Nie udało się uzyskać ostrego widzenia w oku prawym.
Poszedłem na kolejne badanie w miejscu Y, wyniki:
OL -0,5 sfera, OP -0,50 sfera, -0,50 cylinder kąt 158. Nie udało się uzyskać ostrego widzenia w oku prawym. Opisałem problem, w tym to, że nie widzę ostro nie tylko na daleko ale nawet na 50 cm. Pani zaczęła podejrzewać "+" w sferze, poleciła udać się do lekarza.
Poszedłem na kolejne badanie w miejscu Z, do lekarza. Znów brak ostrości.
Refraktometr pokazywał na prawym oku
-1,25 sfera, -1,00 cylinder kąt 153.
Lekarz poraził akomodację, refraktometr pokazał
OL +0,75 sfera, OP +1,00 w sferze, -1,50 cylinder kąt 138.
Pełną ostrość uzyskałem przy korekcie
OP +0,5 sfera, -1,50 cylinder kąt 140. Jednak zniekształcenie obrazu było niepokojące. Ostatecznie zdecydowałem się na okulary z korektą
OL +0,25 sfera, OP +0,5 sfera, -1,25 cylinder kąt 140.
Nie było idealnie ale dużo lepiej niż przy poprzednich korektach. Chodziłem w tym okularach rok. Znowu się zamazało. Poszedłem na badanie do kolejnej osoby. Okazało się, że jednak oko lewe mimo, że radziło sobie z korektą +0,25 w sferze to jednak najlepiej widzi przy -0,5 w sferze (idealny balans akomodacyjny - na czerwonym i zielonym identycznie ostro). Z prawym okiem znowu jest problem. Optometrysta mimo moich wyjaśnień twierdzi, że nie mam "plusa" w sferze w prawym oku, ale nie jest w stanie mi ustawić pełnej ostrości. Przy korekcie
OP -0,5 sfera, -1,00 cylinder kąt 155 wychodzi balans akomodacyjny - identycznie na zielonym i czerwonym ale na obu nieostro. Co robić?